Jacy goście, taka muzyka
Polacy lubią bawić się przy różnych kawałkach muzycznych. Prawda jest jednak taka, że na weselach muzyka powinna być dopasowana do rodzaju gości. Inne hity wyciągną bowiem na parkiet starsze małżeństwa, a zupełnie co innego spowoduje, że młodzi ruszą hurtem do tańca. Do tego trzeba także pamiętać o „miłośnikach” kółeczek i wspólnej zabawy, czyli tych gościach, którzy nie przepadają za tańcem w parach. Nie jest łatwo to wszystko pogodzić, ale dobry DJ zawsze ma kilka asów w rękawie. Dla starszych osób świetnie sprawdzają się znane i lubiane przeboje Krzysia Krawczyka albo Wojtka Gąsowskiego, czyli coś wolniejszego, ale dającego możliwość – podczas tańca – podśpiewywania sobie pod nosem tekstu. Takie kawałki pozwalają starszemu pokoleniu, przypomnieć sobie jak to było 40 lat temu. Młodzi natomiast, zdecydowanie chętniej bawią się przy najnowszych hitach muzycznych, ale przy okazji większość, chociaż oczywiście nie słucha, zna na pamięć przeboje Ich Troje, Golec uOrkiestry czy Brathanków.
Kółeczka i wspólny taniec i zabawa
Dla miłośników wspólnej zabawy na parkiecie także nie brakuje hitów, które powodują samoistne tańczenie nóg. „Kaczuszki”, „Macarena” czy „Hej, sokoły” to przeboje, które chyba nigdy nie umrą! Jeśli do tego w odpowiedniej kombinacji poleci “Rock`N` Roll is King” i “Jedzie pociąg” zaśpiewany przez Ryszarda Rynkowskiego, to wiadomo, że parkiet będzie pełny. Oczywiście, takich hitów jest dużo więcej, dlatego tak ważne jest, aby dobrze wybrać DJ’a na wesele. Doświadczona osoba odpowiedzialna za muzykę szybko wyczuje, przy czym najlepiej bawią się goście i zapewni im niezapomnianą zabawę.
Im prościej, tym lepiej
Polacy, uwielbiają bawić się przy muzyce, która jest prosta, rytmiczna i porywająca do zabawy. Dlatego, czy się do tego przyznajemy, czy nie, kochamy disco polo. Jak to mówią, „nikt nie słucha, ale każdy zna tekst na pamięć”. Taka muzyka cieszy się niegasnącą i stale rosnącą popularnością na weselach, po prostu dobrze bawimy się przy takich właśnie rytmach i koniec kropka. Skoro tak jest to bawmy się dalej – przecież o to chodzi! Tutaj pole do popisu jest olbrzymie, bo disco polo cały czas istnieje i prężnie się rozwija, a i początki tej muzyki w postaci zespołów typu Top One albo Bayer Full i hitów „Biały Miś” albo „Blondyneczka” do dziś pamięta sporo osób.
Znane przeboje – pewna zabawa
Ważną sprawą jest także to, że najlepiej bawimy się przy muzyce, którą znamy. Zatem uwielbiamy Boney M., Ace of Base czy Abbę albo Universe. A to tylko kilka zespołów, przy których hitach bawi się już któreś z rzędu pokolenie. I tutaj znowu, dobry DJ wyciągnie jakąś perełkę sprzed kilkudziesięciu lat, którą znają wszyscy, ale na co dzień o niej zapominają. Skoro kochamy takie hity to świetnie – bawmy się przy nich! W końcu wesele kojarzy nam się z dobrą zabawą i właśnie taką chcemy na nim mieć. W końcu po weselu z dobrą muzyką i rewelacyjną zabawą powinny boleć nas nogi …a nie głowa!